środa, 3 kwietnia 2019

"W GROBIE CI DO TWARZY" Andrzej F. Paczkowski

"Jesteśmy świadkami dziwnego zdarzenia: oto z grobu wyszła kobieta, która od pewnego już czasu, jak widać po jej ubraniu, musiała mieszkać na cmentarzu komunalnym w Wodzisławiu Śląskim. Kim jest? Postaramy się jak najprędzej to ustalić. Jednak nie ulega wątpliwości, że miała tu miejsce kolejna profanacja grobu oraz..." 

Cześć kochani!

Dzisiaj na wieczór przychodzę do Was z czymś innym niż w ostatnich dniach dodawałam.
Czasami tak dla oderwania i relaksu warto sięgnąć po książkę taką jak "W grobie ci do twarzy".
Już sam tytuł sugeruje nam, że będzie dobrze i równie zabawnie.


"Sensacja! Groteska! Absurd! A w tym wszystkim Marlena z nożem w głowie, wodzisławska mafia, zakochany Czech oraz pewna dziwaczna służąca… Drogi wszystkich złączą się w gonitwie do grobu. Nie tylko do jednego!
W szpitalu, do którego trafia Marlena, dosyć często umierają ludzie, a ona sama niespodziewanie musi uciekać, grozi jej bowiem niebezpieczeństwo. Kto i dlaczego czyha na życie Marleny? Kim jest jej mąż, którego widzi w telewizji? I czy naprawdę ostatni raz, zanim straciła pamięć, widziano ją na cmentarzu? 
Aby rozwiązać zagadkę, bohaterka musi przypomnieć sobie, kim jest. Niestety nie będzie to łatwe, a czas szybko ucieka… Równie szybko, jak lektura tej niesamowitej czarnej komedii!"


Ta historia to istna petarda!
Dawno nie ubawiłam się tak, jak przy tej książce.
Coraz bardziej przekonuję się do tego, że warto sięgać po różne gatunki, a ten gatunek jakim jest czarna komedia, przypadł mi bardzo do gustu. 

Jest to książka dla każdego fana groteski oraz absurdu. Tego tutaj pod dostatkiem. Absurdów tutaj na pęczki. 
Autor świetnie poradził sobie z założonym przez siebie zadaniem i jego humor sytuacyjny był genialny. Nie przesadził on w żadną ze stron. Wszystko tutaj było pyszne, smakowite, śmieszne, po prostu genialne. 
Czytało się książkę rewelacyjnie i błyskawicznie, wręcz ją zjadłam. Nie czułam jej objętości w ogóle, a jest to zasługa dialogów napompowanych bardzo dobrym humorem.
Książkę zaczęłam czytać w momencie odebrania jej od kuriera i tak wszędzie ze mną była, bo nie mogłam jej odłożyć.
Autor miał oryginalny pomysł na fabułę i super, że do całości wplótł wątek kryminalny. Już od początku człowiek umiera z ciekawości i chce się jak najszybciej dowiedzieć, cóż takiego się stało, że Marlena ma w głowie nóż.
Sytuacje są niekiedy tak absurdalne, że aż zwalają z nóg. Lubię takie klimaty, moja głowa przy takich książkach robi mały reset. 


Moja ocena 9/10
Przyjemnie spędziłam czas z tą książką. Była ona tak absurdalna, a dzięki temu tak śmieszna, że bolał mnie brzuch od śmiechu, a w parku ludzie dziwnie na mnie spoglądali. Ale wybuchy śmiechu były nagłe i nie dało się temu zapobiec. Jeśli szukacie książki, przy której chcecie miło spędzić czas to właśnie ona, poprawia humor już od pierwszych stron!

Polecam gorąco!!!

Tytuł: W grobie ci do twarzy
Autor: Andrzej F. Paczkowski
Wydawca: Lira
Stron: 313
Ocena: 9/10

Dziękuję Wydawnictwu Lira za egzemplarz do recenzji!!!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz