Cześć kochani!
Zacznijmy od tego, że jak zabierałam się za tę książkę to byłam nie wiem dlaczego, pewna tego, że jest to debiut autorki. Jak ja się bardzo myliłam, bo Agnieszka Pietrzyk ma na swoim koncie już sporo napisanych książek. Niestety nie było mi dane przeczytać ani jednej. Obiecuję szybko nadrobić. Jeśli wszystkie są tak dobre jak ta ostatnia, czyli "Zostań w domu" to ja biorę je w ciemno.
Książka "Zostań w domu" jak się właśnie pod koniec książki okazało, to jest już trzecia część z elbląskiego cyklu kryminalnego z komisarzem Soroką. W pierwszej było morderstwo, w drugiej porwanie, a w trzeciej autorki zaserwowała nam zamach. Temat na czasie, można rzec.
"Jak bezpiecznie czujesz się we własnym mieszkaniu?
Blok z wielkiej płyty, jedenaście kondygnacji, sześćdziesiąt cztery mieszkania, prawie dwustu lokatorów. W wigilijny wieczór wszyscy oni dowiadują się, że są zakładnikami, a próba wyjścia z wieżowca oznaczać będzie śmierć.
Zwyczajni ludzie stają w obliczu niewyobrażalnego zagrożenia, wielopokoleniowe rodziny zostają uwięzione w czterech ścianach. Jakie tajemnice rodzinne wyjdą na jaw pod presją strachu i terroru?
Na zewnątrz trwa mroźna i śnieżna zima. Przed komisarzem Kamilem Soroką stoi trudne zadanie, musi bowiem ustalić, kim są bezwzględni sprawcy, oraz uwolnić zakładników. Czeka go przy tym rywalizacja z inspektorem Semeniukiem przysłanym z Wrocławia wraz z oddziałem antyterrorystycznym.
Obaj spróbują poradzić sobie z zamachem, jakiego jeszcze nie było. Oni oraz mieszkańcy elbląskiego wieżowca, których życie nigdy już nie będzie takie samo."
Zacznijmy od tego, że jak macie zamiar czytać tę książkę, to przygotujcie sobie naprawdę sporo wolnego czasu, zamknijcie się w domu i po prostu czytajcie.
Ta książka jest tak niesamowita, że od pierwszych stron wciąga i nie pozwala wyjść z tego elbląskiego świata.
Jest to istna bomba, co tutaj się wyprawia, ledwo mogłam oddychać przy czytaniu tej książki.
Emocje są tu już od pierwszych stron, akcja goni akcję, a wielowątkowość wprowadza istny zamęt.
Razem z mieszkańcami przeżywałam ich strach. Emocji tutaj jest od groma.
Każdy rozdział jest opowiedziany oczami innej osoby.
W chwili zagrożenia wychodzi z ludzi najgorsze zło i tutaj autorce umiejętnie udało się to przedstawić.
W środku akcja trochę zwolniła, ale mam wrażenie, że tylko po to by dać nam chwilę wytchnienia i odpoczynku przed tym co będzie się działo na końcu. A uwierzcie mi, że się dzieje.
Nie spodziewałam się takiego zakończenia i za to ode mnie duży plus.
Miałam dosłownie dreszcze czytając kolejne strony.
Bohaterowie super opisani, autorka podeszła do tematu ze strony psychologicznej i ukazała nam całą paletę emocji jaka może towarzyszyć osobą po dwóch stronach barykady.
Komisarz Soroka jawi się nam z nieco dziwnej strony, kiedy dowiadujemy się, że pociągają go trupy, a także nie jedno policjant ma za uszami. Jest to prawdziwy zły glina, który za wszelką cenę dostanie to co chce, nawet za cenę życia.
Poznajemy z bliska mieszkańców bloku, którzy pokazują nam się bardziej z tej złej strony, ale nie brakuje tutaj na szczęście bohaterów z krwi i kości.
Dialogi pomiędzy mieszkańcami były takie prawdziwe, że czułam się na prawdę jakby siedziała tuż obok i dobrze znała Szymka, Bociana, Mikołaja....
Moja ocena to 10/10
Super!!! Ja jestem zachwycona całością, pomysł na fabułę oryginalny i dobrze pociągnięty przez autorkę. Muszę tylko nadrobić poprzednie części, bo ciekawi mnie strasznie wątek Krzysia i cała historia z tym związana. Opowieść siedzi mi ciągle w głowie i zastanawiam się co by było gdyby to mój blok obrali by sobie terroryści za cel. A zagadka kryminalna, którą zaserwowała nam autorka zaskoczy nie jednego wyjadacza kryminałów!
Tytuł: Zostań w domu
Autor: Agnieszka Pietrzyk
Wydawca: Czwarta Strona
Stron: 455
Ocena: 10/10
Premiera już jutro!!!
Dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona za egzemplarz przedpremierowy!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz