poniedziałek, 25 marca 2019

"SAND" Ewelina Trojanowska

Cześć kochani!

"Pamiętam wszystko jak przez mgłę... Łzy, krzyk, dźwięk tłuczonego szkła... Chyba zemdlałem i obudziłem się dopiero nad ranem, czując... nic nie czując... Nagle stałem kompletnie pusty w środku."

Dzisiaj przychodzę do Was z moją opinią na temat książki "Sand" Eweliny Trojanowskiej. Książka przyciągnęła mnie do siebie piękną okładką, a czy pod okładką kryje się równie piękna treść?

"Ethan to nadwrażliwy i ślamazarny licealista, który pragnie zostać pisarzem. Jenny jest niestabilną emocjonalnie ofiarą przemocy domowej o tendencjach samobójczych. Z kolei Amy stanowi przykład nieudolnej życiowo, zgorzkniałej młodej dziewczyny o mentalności „starej panny”.
I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że cała trójka jest wytworem wyobraźni Alice – młodej pisarki, która zatraciła się w świecie fikcji."

Zgłaszając się do recenzji, nie sprawdziłam do jakiego gatunku zalicza się ta książka, jak się później okazało, trafiła do literatury młodzieżowej. Czy przeszkadzało mi to w czytaniu?
Nie, a nawet podobało mi się to co czytałam. Autorka ma bardzo lekkie pióro, przez książkę wręcz przeleciałam, tylko z powodu ostatniego nawału wszystkiego i braku czasu miałam małe opóźnienie z napisaniem recenzji. 
Książka jest nasycona różnymi emocjami, a miejsce swoje znalazła tu przyjaźń, miłość, niestety również zdrada i cierpienie.
Historia ta boleśnie pokazuje nam czym jest osamotnienie, chociaż otaczamy się ludźmi. Czym jest miłość, ale nie tylko ta gdzie wszystko jest piękne, a raczej ta która przynosi cierpienie i niszczy nas od środka.
Jak na debiut autorki, książka jest dopracowana i styl jej jest dojrzały. W dość prosty sposób przedstawia trudne tematy, które nie przytłaczają czytelnika.
Jest to dość przygnębiająca i smutna historia już od początku i pozostaje taka do samego końca!


"Obiecałam sobie, że nie będę po nim płakać. Ile to już razy próbowałam ratować ten związek? Jak ostatnia idiotka wmawiałam sobie, że mnie kocha..."

Moja ocena 7/10
Co mi tutaj przeszkadzało, niestety nie mogę się przekonać do angielskich imion jak wiem, że książka pisana jest przez polskiego autora (wiem, że autorka mieszka w Wielkiej Brytanii, ale to i tak lepiej by było gdyby był po prostu Edward, Alicja i Joasia) i jeszcze doczepię się do angielskich wtrąceń w wypowiedziach, trochę to mnie irytowało.
Jak na młodzieżówkę książka absolutnie się broni! Oryginalna fabuła, lekko i przyjemnie przepłynęłam przez książkę, co jest ogromnym atutem, bo nie lubię się męczyć przy czytaniu!

Tytuł: Sand
Autor: Ewelina Trojanowska
Wydawca: Novae Res
Stron: 290
Ocena: 7/10

Dziękuję Ewelinie Trojanowskiej oraz Wydawnictwu Novae Res za egzemplarz!!!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz