środa, 22 maja 2019

"OWOC GRANATU. ŚWIAT W PŁOMIENIACH" Maria Paszyńska

"Cisza, która jej odpowiedziała, zadudniła w uszach kobiety. Elżbieta, połykając łzy, bokiem położyła się na łóżku obok Bahar i po raz w życiu przytuliła się do Iranki. W tej samej chwili za oknem zaczął padać deszcz. Ciężkie krople uderzały o szyby, najpierw rytmicznie pojedynczo, potem całą gromadą z dudnieniem zaatakowały gładkie szkło."

Książka ta to była kolejna niespodzianka od wydawnictwa. Jak ja lubię takie niespodzianki :)
Ta książka to był strzał w dziesiątkę jeśli chodzi o mój gust czytelniczy.
Historia była bardzo wzruszająca, a do tego wszystkiego dochodziła pięknie przedstawiona historia Iranu. 
Jedynym minusem było to, że to już trzecia część przygód Stefanii i Elżbiety, a ja nie znałam poprzednich dwóch. Czy to mi przeszkodziło w jakimś stopniu w odbiorze tej książki?

"Iran, 1963 rok. Czterdziestoletnie Stefania i Elżbieta wiodą pozornie szczęśliwe życie u boku mężów. Podjęły decyzje, które miały wreszcie zapewnić im spokój, ale te nadzieje okazały się płonne. Niezagojone rany, niewybaczone winy, niewyleczone traumy coraz silniej zatruwają codzienność kobiet. Halszka, która jest znaną farmaceutką i cenionym naukowcem, nie może zapomnieć o przeszłości, a Stefania, mimo iż osiągnęła swój cel – wyszła za Jędrzeja – nie potrafi odnaleźć się w wymarzonej rzeczywistości.
Tymczasem Iran cieszy się z wolności. Pod rządami premiera Mosaddegha kraj rozkwita i dąży do niezależności od zachodnich imperiów, co z czasem okazuje się tylko złudzeniem. W państwie narasta kryzys. Wkrótce dochodzi do przesilenia, które zburzy chwiejną równowagę osiągniętą przez bliźniaczki i Iran.."

Książkę czyta się rewelacyjnie, nawet bez znajomości poprzednich części. 
Autorka wykonała kawał dobrej roboty i napisała świetną książkę. 
Przedstawienie Iranu i historii tego kraju po prostu zwala z nóg. 
To trzeba przeczytać!
Znajdziemy tutaj mnóstwo ciekawostek związanych z tym krajem, a opisy dodawały realizmu całej tej historii.
Czytając czułam się tak jakbym była tuż obok, przechodziła tymi uliczkami, czułam każdy zapach, smak, aromat. 
Kontekst historyczny wychodzi tutaj na pierwszy plan.
Dwie główne bohaterki są świetnie wykreowane, powiedziałabym nawet, że są skrojone na miarę. 
Poznajemy je dogłębnie, stają się one nam dość bliskie. Odkrywają przed nami swoje słabości, a także tajemnice. Pozostaną one w mojej pamięci na długo. 
Historia wciąga od pierwszych stron, jest niezwykle wzruszająca. 
Przemyślana w każdym calu, a wszystko to opisane lekkim i prostym językiem, który trafia prosto w serce. Emocje towarzyszą nam tutaj na każdej stronie. '
Ja jestem wręcz zauroczona tą historią.
Muszę jak najprędzej nadrobić dwie pozostałe części, a później czekać z niecierpliwością na tą czwartą, ostatnią część. 
Polecam!!!

Moja ocena 9/10
Znajdziemy tu masę historii, ale także są zwroty akcji, a zakończenie takie, że wręcz błagam autorkę o to by następna książka szybko wyszła :)

Tytuł: Owoc granatu. Świat w płomieniach
Autor: Maria Paszyńska
Wydawca: Książnica
Stron: 317
Ocena: 9/10

Dziękuję Wydawnictwu Książnica za to, że mogłam zapoznać się z tą piękną historią!!!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz