niedziela, 20 października 2019

"GDYBYŚ TU BYŁ" Renee Carlino

"Usiadłam mu między nogami, tyłem. Ucałował mnie w ramię i szyję, a potem powoli przesuwał wargi aż do ucha. Gdy mnie objął i zakrył dłońmi moje piersi, zadrżałam. Adam miał osłabioną motorykę małą lewej dłoni, a chodzenie sprawiało mu trudność, bo lewa noga nie zawsze chciała współpracować, ale gdy siedzieliśmy tak razem ciało przy ciele, a on mnie całował i pieścił, zniknął gdzieś rak i widmo bliskiej śmierci, Myślałam tylko o tym, że wszystko jest tak, jak powinno."



Niezbyt często sięgam po romanse, jest to chyba spowodowane tym, że są one dla mnie bardzo schematyczne i przez to przewidywalne oraz  podobne do siebie.
Decydując się na książkę "Gdybyś tu był" bałam się, że i tu będzie podobnie. Na szczęście historia ta okazała się niezwykle poruszająca, wyjątkowo pouczająca, chociaż przez początek ciężko było mi przebrnąć.

Charlotte to przeurocza kelnerka (jak dla mnie aż za bardzo), mieszka ona i pracuje w Los Angeles. Dziewczyna nie wie co chce od życia i jak ma nim kierować. Nagle w jej życiu pojawia się Adam, przystojny malarz. Charlotte zakochuje się po uszy w chłopaku. Wspólnie spędzona noc tylko ją w tym utwierdza, jednak... Chłopak zmienia się i jego zachowanie względem Charlotte zaczyna być chłodne. Porzuca on dziewczynę bez słowa wyjaśnienia. Adam ma ku temu powody, ale chce się z tym zmierzyć sam, lecz trafił na bardzo upartą osobę. Charlotte jak tylko dowie się wszystkiego zrobi co tylko w jej mocy, by wykorzystać każdą minutę, która im jeszcze pozostała....

Lubię takie powieści od czasu do czasu, sprawiają one, że mogę się odciąć chociaż na chwilę od rzeczywistości. Dodatkowo bardzo dobrze czytało mi się tę historię(pomijając fakt, że przez pierwsze 50 stron nie umiałam się przebić i już prawie miałam książkę odłożyć, lecz cieszę się, że dałam jej szansę). Autorka stworzyła piękna i niebanalną opowieść o miłości, która nie zawsze jest piękna jak z obrazka, a czasami wiąże się z bólem i walką o drugiego człowieka. Historia ta także jest o odnajdywaniu siebie, a także o tym, że należy celebrować każdy dzień, bo nie wiadomo jak długi jeszcze czas przed nami.
Sięgając po tę książkę przygotujcie sobie chusteczki, bo są fragmenty takie, że łzy same płyną po policzkach.
Jeśli szukacie uroczej historii na te piękne jesienne dni to ta powinna Wam się spodobać ❤️


Tytuł: Gdybyś tu był
Autor: Renee Carlino
Wydawca: Kobiece
Stron: 322
Ocena: 7/10

Dziękuję Wydawnictwu Kobiece za egzemplarz!!!







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz