niedziela, 28 kwietnia 2019

"ZŁO" Mariusz Zielke, Artur Nowak

"Nie jestem samobójcą. Nie jestem szaleńcem. Jestem zabójcą. 
Mogę zacząć pisać.
Mogę spisać swoją historię."

Kiedy zobaczyłam w zapowiedziach tę książkę wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Okładka przyciąga wzrok, a opis zachęca do tego, żeby z książką się zapoznać. Ciekawią mnie zawsze książki napisane przez duety, czy ten duet poradził sobie i napisał dobry kryminał?

"Wzięty adwokat Tomasz Mauer po wielu życiowych zakrętach przenosi się z rodziną do niewielkiego miasteczka, gdzie chciałby odnaleźć upragniony spokój i czas dla najbliższych. Okazuje się jednak, że prowincja nie jest wolna od układów, w które bohater bardzo szybko zostaje wplątany przez miejscowego potentata Szymurę. Życie Tomasza Mauera wkracza na nowe tory, kiedy dostaje zlecenie od fundacji – ma się zająć sprawą Jania Wiśnika, pacjenta miejscowego szpitala psychiatrycznego. Kim jest ten człowiek? Co łączy go z Szymurą? Gdzieś czai się zło... A może wszyscy nosimy je w sobie?"

Kochani, co to była za książka. Ta książka jest przeokrutnie dobra, intrygująca. 
Autorzy podsycali moją ciekawość już od pierwszej strony i taki ton utrzymali do końca. 
Jak tylko zaczęłam czytać, wszystko inne przestało istnieć, całkowicie dałam się pochłonąć i wylądowałam obok Tomasza Mauera.
Niesamowite jak miejska sielanka, nagle zamieniła się w wylęgarnię zła. 
W tej historii jest mnóstwo tajemnic. 
Zło wychodzi z każdego zaułka, po to by dopaść każdego.
Ja czułam wręcz oddech zła na szyi. 
Zniewoliła mnie całkowicie ta historia. 
I wiecie co, autorzy najlepsze zostawili na koniec i właśnie ten koniec wbił mnie w fotel już całkowicie. 
Autorzy naprawdę przyłożyli się i wykonali kawał dobrej roboty, bohaterowie przez nich wykreowani są wyraziści, prawdziwi tacy z krwi i kości. 
Historia trzymała w ciągłym napięciu, nie było tu szybkich akcji, ale nic tutaj nie nudziło, a wręcz zwroty akcji utrzymywały poziom ciągłego zaciekawienia. 
Jest to moim zdaniem jedna z lepszych historii jakie ostatnio przyszło mi czytać!!!
Uwielbiam i polecam!!!

Moja ocena 10/10
Książka nie jest dla wszystkich, a dla takich ludzi, którzy mają mocne nerwy. Ja wręcz bałam się przez cały czas kiedy książka była w moich rękach. Historia na długo pozostanie w mojej głowie, a ja liczę na to, że będę miała jeszcze kiedyś możliwość przeczytania książki tego duetu!
Smaczku dodaje tutaj to, że niektóre wątki oparte są na prawdziwych wydarzeniach!
Polecam!!!

Tytuł: Zło 
Autor: Mariusz Zielke, Artur Nowak
Wydawca: Od deski do deski
Stron: 367
Ocena: 10/10

Dziękuję Wydawnictwu Od deski do deski za egzemplarz!!!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz